Forum podróżnika - serwispodrozniczy.pl

Kochane/Kochani...

poratujcie mnie dobrym słowem, radą, wsparciem, bo bardzo, ale to bardzo, bardzo, BARDZO boję się latać, a w te wakacje w kóńcu udało nam się uzbierać na wakacje i lecimy na Dominikanę! YAY!!! Jestem przeszczęśliwa, że w końcu spełni się moje marzenie i poleniuchuję na pięknej plaży numatic, ale...no wiecie, z drugiej strony, bardzo sie boję, czy bezpiecznie dolecimy. Za dużo różnych wypadków ostatnio z samolotami... I tutaj moje pytanie - jak mam przezwyciężyć w sobie ten lęk? Tak bardzo chcę polecieć, a jednocześnie - nie ruszałabym się nigdzie. Jak Wy sobie z tym radzicie? Czy może w ogóle się nie boicie latania?

Ja mam za sobą dobrze ponad kilkaset przelotów i odwiedzone około 70 krajów. Czy boisz się też jazdy samochodem, czy rowerem? Statystycznie masz większą szansę na śmierć we własnej łazience, niż w wypadku samolotowym. Plus, może cynicznie, przy wypadku lotniczym umiera się raczej szybko, bez inwalidztwa.

Musisz po prostu się do tego przyzwyczaić. Innej rady nie ma.

Dlatego ja wybieram podróż busem. Byłem ostatnio w Anglii i wybrałem przejazd z firmą superbusy.pl i smiało mogę Wam ją polecić. Szybko, tanio i wygodnie

Mam ten sam problem, często podróżuję i gdyby nie busy do Anglii, to nie miałbym jak się tam dostać

beninca polonia sp. z o.o

Jak już napisał ktoś wyżej, na lądzie masz większe szanse na wypadek

Również mogę polecić busy do Anglii Super busy

A dla mnie nie ma lepszego środka komunikacji niż samolot <3 każdy lot to niesamowita frajda

Także należę do grupy osób, która nienawidzi latać. Często podróżuję, ale zawsze wybieram busy Polska Anglia

Nie ma co się bać, samoloty to najbezpieczniejszy środek transportu. Wiadomo, że wygląda to strasznie, ale to tylko tak wygląda:) Jeżeli dużo latacie to sprawdźcie sobie tu firmę https://delayfix.com/odwolany-lot i ich pomoc. W tym miejscu znajdziecie pomoc w przypadku odwołanych, opóźnionych lotów, a tu warto wiedzieć, że w takich przypadkach są szanse na uzyskanie odszkodowania i to całkiem sporego. Sęk w tym, że nie jest to łatwe i dlatego też korzysta się z pomocy takich właśnie firm.

Mizantropek pisze: ↑23 lut 2020, 11:35 Ja mam za sobą dobrze ponad kilkaset przelotów i odwiedzone około 70 krajów. Czy boisz się też jazdy samochodem, czy rowerem? Statystycznie masz większą szansę na śmierć we własnej łazience, niż w wypadku samolotowym. Plus, może cynicznie, przy wypadku lotniczym umiera się raczej szybko, bez inwalidztwa.

coś w tym jest, smutna prawda.
-
skup włosów

Hej, A jakie macie sposoby na strach przed lataniem u dziecka autystycznego? Macie może jakieś doświadczenie w tym tgemacie bo ja jestem kompletnie zielony. Dla zainteresowanych podrzucam link do ciekawego szkolenia w tematyce autyzmu: Paulina Szymańska ADOS-2