Cześć!
chciałem się z Wami podzielić krótką historią, która może komuś poprawi nastrój ;D
Niespełna miesiąc temu zdecydowałem się na zmianę biura rachunkowego, aby cała moja firma pod kątem rachunkowym ale i prawnym była obsługiwana w jednym miejscu.
Jak to na starcie oczywiście chciałem pierw spotkać się i odbyć krótką rozmowę z księgową, aby sprawdzić czy mamy to samo flow i bez problemu będziemy się dogadywać.
W trakcie rozmowy okazało się, że mamy dość podobne hobby, co było zadziwiające, bo lubię łowić ryby
Mnie to odpręża i daje moment spokoju, ale żeby księgowa?
Gdy już miałem wychodzić zadowolony z myślą, że trafiłem na właściwe biuro rachunkowe ursynów i to tutaj moja firma znajdzie swoje rachunkowe "ukojenie" zapytałem jakie są stawki u Pani za obsługę...
A ona na to: Grube sumy xD haha
Muszę przyznać, że lekki szok i pomimo że żart był nieco suchy to jednak nawet zabawny
Pozdrawiam!
Zabawna sytuacja u księgowej :D
Wątek pełen ciekawostek podróżniczych, opowieści, doświadczeń.
Przejdź do
- Forum
- ↳ Podróżowanie w Polsce
- ↳ Podróżowanie w Europie
- ↳ Kuchnie Świata
- ↳ Różne
- ↳ Samoloty
- ↳ Wycieczki
- ↳ Biura podróży
- ↳ Z buta przez świat
- ↳ Autostop
- ↳ Campery
- ↳ Pola namiotowe
- ↳ Wycieczki Last Minute
- ↳ Tropem medycyny estetycznej
- ↳ Zakupy na wakacjach
- ↳ Porady
- ↳ Ciekawostki
- ↳ Polecane strony
- ↳ Opinie o firmach
- ↳ Ogłoszenia PRACA